
Żart na koniec weekendu
Weekend się kończy, ale nie martwimy się, tylko dajemy radę do następnego. I to na wesoło, wszak poniedziałki nie muszą być wcale smutne 😁 Taki dowcip wpadł mnie dzisiaj w ręce, musi być, że na dobry początek tygodnia, słuchajcie: Idzie…

Cokolwiek – moja Kana
„Cokolwiek”… Słowo, które zawiera w sobie wszystko. Całą Bożą miłość i Boży plan względem mnie. Względem Ciebie… I jednocześnie słowo pełne tajemnic. I niepewności. Łatwo je odrzucić, bo strach przed nieznanym potęguje tę niepewność. Cokolwiek usłyszę, to cały czas główkuję, próbuję…

Krzyż
Pamiętam tamten Wielki Piątek, wtedy w 2005 roku… Jakby to było wczoraj… I ten obraz Ojca Świętego przytulonego do Krzyża… Swój krzyż przytulał do Jego Krzyża. A wraz z nim ja próbowałam się przytulić. Oddać Mu straconą nadzieję, połamane serce,…

Ślady na piasku
Autor nieznany ŚLADY NA PIASKU We śnie szedłem brzegiem morza z Panem, oglądając na ekranie nieba całą przeszłość mego życia. Po każdym z minionych dni zostawały na piasku dwa ślady – mój i Pana. Czasem jednak widziałem tylko jeden ślad,…

A wszyscy, widząc to, szemrali: «Do grzesznika poszedł w gościnę». Łk 19, 7
Wówczas Jezus rzekł do nich: «Wy wszyscy zwątpicie we Mnie tej nocy. Bo jest napisane: Uderzę pasterza, a rozproszą się owce stada» (Mt 26, 31) I uderzyli. I wciąż to robią. Kamienie kłamstwa i manipulacji lecą wciąż nieustannie i trafiają w…

Gdy do drzwi zapuka Świadek Jehowy
Niedzielny, słoneczny poranek. Taras, kawa, Różaniec, błogość. W pewnej chwili pod dom podchodzą Świadkowie Jehowi. Pierwsza myśl: chęć odprawienia, po prostu „nie, dziękuję”. Zawsze starałam się jakoś nie wchodzić im w drogę. Bo natrętni, bo nie chciałam być niegrzeczna, bo…

Uklęknij na kolana
Ludzie nie wiedzą dziś, jak się zachować przed Najświętszym Sakramentem. Może wiedzą, ale nie chcą… Klękajmy. Zawsze. Nawet, gdy inni stoją. W końcu i oni uklękną. Albo przynajmniej niektórzy.

Prawda o prawdzie
Tak sobie myślę, że okropny jest widok ludzi, którzy dogorywają w ruinach własnych kłamstw. Okropny. Wiedzą, że ich szambo już dawno wybiło, a mimo to tkwią w nim nadal. Dla pieniędzy, sławy, z głupoty, a może z pychy lub egoizmu……

A mury kłamstwa runą…
„Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono”. Wydaje mi się, że dziś wiem, jak bym się wtedy zachowała. Tak myślę. Tak sądzę. Tak przypuszczam. Mam nadzieję. Chciałabym przyjąć taką a nie inną postawę i jestem prawie pewna, że by mnie…
Najnowsze komentarze