A wszyscy, widząc to, szemrali: «Do grzesznika poszedł w gościnę». Łk 19, 7

A wszyscy, widząc to, szemrali: «Do grzesznika poszedł w gościnę». Łk 19, 7

Wówczas Jezus rzekł do nich: «Wy wszyscy zwątpicie we Mnie tej nocy. Bo jest napisane: Uderzę pasterza, a rozproszą się owce stada» (Mt 26, 31)

I uderzyli. I wciąż to robią. Kamienie kłamstwa i manipulacji lecą wciąż nieustannie i trafiają w każdego papieża. Teraz przyszła kolej na Franciszka. Bo islam, bo uchodźcy, bo dlaczego miłosierdzie.

I tak sobie myślę… A w zasadzie utwierdziły mnie w moim przekonaniu Światowe Dni Młodzieży w Krakowie… Pomogły mi to wszystko zrozumieć… Zrozumieć sens Roku Miłosierdzia, naukę Papieża i moją w tym wszystkim rolę…

Chciałabym poruszyć tutaj kwestię islamu, którym najchętniej rzuca się w papieża Franciszka.

I w pierwszej kolejności, przychodzi mi do głowy taka myśl… Jeśli uderzamy w papieża Franciszka np. właśnie za islam, to sprawiedliwie powinniśmy uderzyć też za to św. Jana Pawła II, który widział w nim coś więcej, niż samo zło (sprawdź tutaj).

Druga myśl…. Gdyby Papież zmieszał z błotem cały islam, czego oczekuje Europa, zwłaszcza Francja, to również zmieszałby z błotem Maryję, której Koran poświęcił całą księgę.

Trzecia myśl… Każdego papieża można nazwać antychrystem, antypapieżem itd. Bo głosi poglądy niewygodne dla świata. Mówili tak o Jezusie: „przez Belzebuba, władcę złych duchów, wyrzuca złe duchy” (Mt 12, 24).

Mówili też tak potem o Janie Pawle II, Benedykcie… Jan Paweł II został ogłoszony świętym i zrobiło się cicho. Benedykt przeszedł na emeryturę – tak samo. Dopiero teraz docenia się jego osiągnięcia papieża-emeryta. Warto przypomnieć sobie, co tak naprawdę mówił o tym wszystkim.

Teraz przeprowadza się ataki na Franciszka… A ludzie, zwłaszcza ci wierzący, rozpraszają się, zaczynają wątpić, zapominają, że nawet na Jezusa szemrali, krytykowali, nie przyjmowali Jego nauki….

„A wszyscy, widząc to, szemrali: «Do grzesznika poszedł w gościnę».” Łk 19, 7

I tak jest od zawsze. I tak jest do dziś. Tylko Bóg jest wierny i wie, co robi. Daje nam kolejnych pasterzy, byśmy nie pobłądzili. A my…? Próbujemy być bardziej papiescy niż papież.

I myśl na koniec….

Dziś islam rozszerza się w Europie. W Europie, w której jest kryzys wiary. Co pobożniejsi muzułmanie chcą tę pustkę wypełnić. Podbijają tę naszą Europę, a co na to wszystko robi Europa? Otóż Europa ma pretensje do Papieża i… burzy kościoły. Burzy kościoły a buduje meczety. Poddajemy się tej islamizacji. Francja już się poddała. Tam burzy się najwięcej. Czy wiecie, że kościół św. Rity jest 33. świątynią wyburzoną od 2000 roku we Francji? A w tym samym czasie powstało tam ponad 1000 meczetów? Wyobrażacie to sobie???

Chrześcijanie, o co apelował Benedykt XVI, wszelkim formom wrogości wobec religii ograniczającym ich publiczną rolę w życiu obywatelskim i politycznym, powinni się przeciwstawiać (zob. Orędzie na Światowy Dzień Pokoju 2011 r., 8).

Co zatem robi Europa, żeby się przeciwstawić islamizacji? Powtórzę – burzy kościoły.

W Roku Miłosierdzia wypłyńmy odważnie na głębię i z wiarą głośmy Ewangelię. Bądźmy mądrzy i radośnie spełniajmy uczynki miłosierdzia względem ciała i ducha. O to apelował Jan Paweł II, Benedykt, a teraz Franciszek. A żaden islam nas nie zniewoli i nie zabije.

Tym wpisem pragnę nas wszystkich prosić – nie zniechęcajmy się i ufajmy Bogu oraz Jego pasterzom, na dajmy się skłócić i rozproszyć. I módlmy się – za nas, za Kościół, za kapłanów, a zwłaszcza za Papieża.

+++