
Miłość
„Kochasz dlatego, że kochasz. Kocha się bez przyczyny.” (Antoine de Saint-Exupery)
Dlatego nie mów, że kochasz, jeśli nie kochasz. Albo jeśli wydaje ci się, że kochasz. Bo te wszystkie motyle w brzuchu to mit. Złudzenie. One nie wystarczą.
„Miłość to wybór drogi miłości i wierność wyborowi”. Takk stwierdził powiedział św. Augustyn. I miał rację. Bo miłość to coś więcej niż uczucie. To przemiana serca. I podjęcie decyzji, żeby kochać a nie nienawidzić. To postanowienie bycia odpowiedzialnym. I pragnienie, by rozweselić smutnych, pocieszyć strapionych, nakarmić głodnych, przytulić samotnych, dać nadzieję nieszczęśliwym, otrzeć łzy płaczącym….
Może kiedyś usłyszałeś słowa: „już cię nie kocham”. I w jednej chwili zawalił ci się cały świat. Zupełnie niepotrzebnie. Bo to było kłamstwo. Ten, kto to powiedział, nigdy cię nie kochał. Bo nie potrafi kochać. Nawet siebie samego. Bo ktoś, kto kocha, nigdy kochać nie przestanie.
Dlatego głowa do góry. Dosłownie. Spójrz w Niebo. Tam jest prawdziwa Miłość. Tylko Ona nauczy nas kochać prawdziwie. Tylko Ona. Dzięki Niej nie rozpadnie się już żadna rodzina. Nie spadną na ziemię łzy rozpaczy. Tylko Ona ma tę Moc.