Wiara jak ziarnko gorczycy

Wiara jak ziarnko gorczycy

To wydarzyło się ponad 10 lat temu, ale pamiętam dokładnie każdą chwilę, jakby to było wczoraj. W kościele jezuitów w Warszawie, u Świętego Andrzeja Boboli, po Eucharystii przed Najświętszym Sakramentem trwała właśnie modlitwa o uzdrowienie. Byłam tam bez większych nadziei, że Pan mnie dotknie. Że zbyt bardzo jestem zablokowana, skupiona na sobie, że serce ciągle z kamienia, że słaba wiara. Innym jakoś to wychodziło, ja nigdy nic nie czułam. Cierpiałam na depresję. Potrzebowałam uzdrowienia. I doświadczyłam go. Było spektakularne.

Tamtego dnia chwyciłam się słów Ewangelii o ziarnku gorczycy. Nie modliłam się o uzdrowienie, prosiłam tylko: „Panie, przymnóż mi wiary jak ziarnko gorczycy!” Trwałam tak przed Najświętszym Sakramentem i gorąco się modliłam, powtarzając nieustannie: „Panie, przymnóż mi wiary jak ziarnko gorczycy!” I nagle poczułam ciepło, po lewej stronie głowy, bardzo silne ale jednocześnie delikatne. Pamiętam to do dziś. Im gorliwiej powtarzałam moją modlitwę, tym ciepło było bardziej wyraźne. Byłam szczęśliwa, choć powątpiewałam, czy to, co poczułam, to był dotyk Pana. Tak, ja słabej wiary.

Wróciłam do domu i jak zwykle wieczorem połknęłam moją dawkę leków. Zemdliło mnie i organizm oddał to, co przyjął. Powtórzyłam tę czynność, ale efekt był taki sam. Pomyślałam, że się może czymś zatrułam. Ale po chwili poczułam się znowu bardzo dobrze. Zrobiłam trzecie podejście – bez zmian. Poszłam spać bez wieczornej dawki.

Wcześnie rano musialam zażyć dawkę poranną. Czułam się dobrze, żadnych dolegliwości żołądkowych, do czasu wzięcia tabletki do ust. Dopiero wtedy do mnie dotarło. Byłam zdrowa! Bogu niech będą dzięki!

Leków na depresję nie wolno odstawiać nagle i bez konsultacji z lekarzem. Są to leki psychotropowe, których nagłe odstawienie może spowodować bardzo silne efekty odstawienne. Dlatego to moje uzdrowienie było w tym znaczeniu spektakularne. Bez negatywnych efektów, bez spadków nastroju, pełnia szczęścia.

I wiecie, mimo że Pan tyle dobra robi w moim życiu, mimo że są to czasem dotknięcia wręcz spektakularne, jak to opisane przeze mnie, ja wciąż jestem tak małej wiary. Zamiast zbroi i tarczy mam na sobie dziurawe łachmany. Dlatego modlę się nieustannie: „Panie, przymnóż mi wiary jak ziarnko gorczycy!”