
Natarczywa
Jakby to powiedzieć, zrobiłam już wszystko, co po ludzku mogłam zrobić. Zabrakło mi nawet modlitw. Teraz Twoja kolej…
Czuję, że doszłam do ściany. Nie chcę wracać do punktu wyjścia. Bo to zupełnie bez sensu. Nie na darmo przeprowadziłeś mnie przez przepaść. To było długa i trudna droga. Poobijałam się na niej solidnie. Upadałam i wstawałam. Potem znowu upadałam. I znowu wstawałam. I tak niezliczoną ilość razy. By zrozumieć. I iść dalej. Do celu.
Teraz oddaję Ci każdy mój upadek i każde potknięcie. A z nimi każde zwątpienie. Pragnę jedynie odpocząć i już o tym nie myśleć. Dlatego wołam: «Ulituj się nade mną, Panie, Synu Dawida!»
Okaż, proszę, Swą moc. Teraz, już, nie za jakiś czas. Nie chcę dłużej czekać. Wiesz, jakie to jest dla mnie ważne. Wiesz, że tego potrzebuję. I wiesz, że ja też to wiem. Że dojrzałam do tego. I że to jedyna wartościowa opcja w tej sytuacji. Gdyż umacaniałeś mnie w tym przez te wszystkie lata i dałeś światło rozeznania.
Wiem, że możesz wszystko. Że wystarczy jedno Twoje słowo. Zatem czekam i uderzam w ścianę dłońmi. Wiem, że tam jesteś. Zburz ten mur.
Proszę…
Teraz…
Kilka dni pozniej:
Panie, dziekuję Ci za ten Cud. Dziekuję, że mnie wysłuchałeś. Hurrrrrraaaaaa!
❤❤❤❤❤
Inspiracja do mojej modlitwy natarczywej:
Mt 15, 21-28
Potem Jezus odszedł stamtąd i podążył w stronę Tyru i Sydonu. A oto kobieta kananejska, wyszedłszy z tamtych okolic, wołała: «Ulituj się nade mną, Panie, Synu Dawida! Moja córka jest ciężko dręczona przez złego ducha». Lecz On nie odezwał się do niej ani słowem. Na to podeszli Jego uczniowie i prosili Go: «Odpraw ją, bo krzyczy za nami!» Lecz On odpowiedział: «Jestem posłany tylko do owiec, które poginęły z domu Izraela». A ona przyszła, upadła przed Nim i prosiła: «Panie, dopomóż mi!» On jednak odparł: «Niedobrze jest zabrać chleb dzieciom a rzucić psom». A ona odrzekła: «Tak, Panie, lecz i szczenięta jedzą z okruszyn, które spadają ze stołów ich panów». Wtedy Jezus jej odpowiedział: «O niewiasto wielka jest twoja wiara; niech ci się stanie, jak chcesz!» Od tej chwili jej córka była zdrowa.